Szeroko zakrojone badania na temat branży usługowej w Polsce ukazały bardzo interesujący obraz rynku i potrzeb klientów. Jak się okazuje, aż 75% obywateli tego kraju deklaruje, iż na tę chwilę potrzebuje fachowca do pomocy w swoim domu. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej jesteśmy pod tym względem niekwestionowanymi liderami. Powodów dla których wiele prac nie zostało jeszcze wykonanych jest wiele. Na czoło wybijają się jednak zdecydowanie dwa, cena, oraz co zaskakujące – dostępność.
Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się szczególnie dostępności. Okazuje się, iż terminy na wykonanie prostych prac wymagających wizyty specjalisty są zatrważająco wydłużone. W najbardziej zatłoczonych miejscach trzeba albo uzbroić się w anielską cierpliwość, albo głęboko zajrzeć do kieszeni i stosownie dopłacić za natychmiastowe wykonanie. Wedle badania fachowcem którego potrzebujemy najczęściej i najpilniej jest hydraulik. Podczas wykonania badania w roku 2019, aż 22 procent respondentów zaznaczyło, iż potrzebuje pomocy w naprawach wodno-kanalizacyjnych. Co interesujące, w większości chodziło o niewielkie naprawy.
Hydraulicy
Nieco zaskakujący może być fakt, iż ankietowani uznali branżę hydrauliczną również za najłatwiej dostępną. Aż 65% badanych oceniło, iż nie mieli problemu ze znalezieniem usługodawcy w swojej okolicy i kontaktu z nim. Niestety problem pojawia się w terminach, oraz cennikach usług. Pomimo swojej szerokości i przystępności, nadal są duże niedobory wśród profesjonalistów. Przykładem może być usługa, nad którą najczęściej ankietowani się pochylali i wskazywali problem ze znalezieniem odpowiedniego fachowca: Ogrzewanie podłogowe
W innych gałęziach gospodarczych naprawę mniejszych usterek chętniej zlecamy osobom ze statusem złotej rączki, bez stosownego wykształcenia. Naprawę sprzętu RTV/AGD, prace montażowe, czy budowlano-wykończeniowe łatwiej oddajemy w ręce mniej profesjonalnych firm. W przypadku hydrauliki, oraz elektryki posiadamy już jednak dużo mniejsze zaufanie. W grę niewątpliwie wchodzą tutaj kwestie bezpieczeństwa. Nie inaczej sytuacja wygląda wśród ludzi deklarujących samodzielne wykonywanie drobnych prac w swoim domu. Większość zadań biorą na swoje barki, jednak w tak newralgicznych punktach, w których niewielki błąd może na dłuższy czas pozbawić dostępu do wody, czy energii elektrycznej – wolą powierzyć przeszkolonemu fachowcowi.